Cykl Polish Bike Tour zaczynamy w długi weekend majowy w Szczecinie, teoretycznie najłatwiejszym, bo jednym z najkrótszych i o niewielkim przewyższeniu, etapem Bałtyk 600. Na przebycie trasy macie 120 godzin. Trasa biegnie - a jakże, wzdłuż naszego malowniczego wybrzeża.
Mijamy Zatokę Szczecińską, a potem mając już bez przerwy po lewej horyzont piaszczystych plaż i szum fal, lecimy na wschód mijając wszystkie nadmorskie kurorty. Po drodze piękne tereny Słowińskiego Parku Narodowego i pętla po helskim półwyspie. Pomimo ładnie rozwiniętej w tej części kraju infrastrukturze ścieżek rowerowych, należy wziąć poprawkę na sól i piach – w zębach i w zębatkach. Kończymy konkretnymi podjazdami w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, które pewnie zaskoczą niejednego z Was, a potem już z górki na metę w gdańskiej Ergo Arenie.